14 lutego 2012

Metamorfoza Martyny - Metamorfozy z Razem Raźniej - Wodzisław Śląski

Od dziś będziemy odsłaniać efekty prac podczas Metamorfoz z Razem Raźniej. Pierwszą niezwykłą kobietą, która została poddana metamorfozie jest Martyna. Martyna to niesamowita kobieta, pełna ciepła i osobistego czaru. Na co dzień porusza się za pomocą wózka inwalidzkiego. Podczas sesji występowała w "dwupaku" :) Pod swoim przepełnionym miłością sercem nosi dzieciątko, które już niebawem przyjdzie na świat. Sesja tym bardziej była wyjątkowa, bo prócz zdjęć glamour-owych wykonaliśmy kilka ujęć typowo ciążowych. Tak, więc Martyna z czasu metamorfoz ma podwójną pamiątkę :)

Wizaż: Barbara Leskiw
Fryzura: Michalina Grabiec
Stylizacja: Leskiw & Hanczuch
Foto: Dariusz Maciejewski














Tagi: metamorfozy Wodzisław Śląski, metamorfozy Radlin, metamorfoza Wodzisław Śląski

5 komentarzy:

  1. Basiu dzikujemy Ci z całego serca za to co dla nas zrobiłaś. Z otwartym sercem i wiarą przystąpiłaś do współrealizacji projektu. Bardzo Ci za to dzięujemy. Makijaż wykonałaś perfekcyjnie. Spodziewałam się ogromnego talentu mimo to efekt przerósł moje oczekiwania. Poporostu 7 Niebo :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu to ja Wam dziękuję. Cieszę się, że mogłam podzielić się z Wami moimi "talentami". Wykonanie makijaży dla tych niezwykłych kobiet było dla mnie ogromną przyjemnością i dało mi ogromną satysfakcję. Cieszę się, że mam swój mały udział w tym, że dziewczyny wyglądają dziś piękniej, są pewniejsze siebie i "tryskają" szczerą radością i szczęściem.

      Aby ta radość pozostała na zawsze w ich przepięknych sercach, w których drzemią pokłady dobroci i miłości względem innych ludzi.

      Usuń
  2. ...bomba... piękna kobieta w pięknych ujęciach, powodzenia z dzidziusiem

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo ładne, P.Martyna ma piękne oczy

    OdpowiedzUsuń
  4. Z radością informuję, że nasza wyjątkowa uczestniczka projektu - Martyna urodziła dnia 6 marca 2012r zdrowego chłopczyka :)
    Gratulacje dla przeszczęśliwych rodziców :)

    OdpowiedzUsuń